Nikaragua – kraj, który ciągle jeszcze kojarzy się głównie z wojną domową, która pustoszyła go w latach 80-tych
i huraganem Mitch, który dołożył swoje w 1998 roku. Przyniósł olbrzymie straty
materialne, pozbawił dachu nad głową jedną piątą mieszkańców i doprowadził do
ruiny właścicieli kawowych plantacji. Na szczęście, to wszystko już przeszłość,
a przez tych kilkanaście lat, które minęły od tamtych ponurych czasów, jakość
kaw robionych w Nikaragui podskoczyła do poziomu kosmicznego. Zdarzają się tam kawy
naprawdę genialne. Takie jak Jesus Mountain Microlot (hiszp. Cerro de Jesus).
Świeżo palona kawa speciality to moja pasja - od blisko 10 lat prowadzę palarnię kawy Good Coffee. Na blogu opowiadam o paleniu ziaren, ich pochodzeniu i uprawie, o tym jak kawę przyrządzać, jak nauczyć się ją smakować i doceniać.
niedziela, 14 grudnia 2014
poniedziałek, 8 grudnia 2014
Tam i z powrotem czyli nowości z Afryki
Za kraj narodzin kawy powszechnie uważa się Etiopię i prawie wszyscy
którzy o tym słyszeli znają też legendę o Kaldim, pasterzu śpiochu, którego
kozy zamiast trawy najadły się owoców dziko rosnących kawowych drzewek i nie
chciały zasnąć o przewidzianej porze. Ostatnio okazało się jednak, że cała historia
wydarzyła się prawdopodobnie gdzie indziej -
najnowsze badania dowodzą, że początek kawowego wszechświata nastąpił w
graniczącym w Etiopią Sudanie.
sobota, 29 listopada 2014
1 grudnia darmowa dostawa
Zapraszamy na mikołajkowe zakupy do Good Coffee :-) Wszystkie kawy zamówione 1 grudnia wyślemy za darmo.
Bardzo prosimy, żebyście składając zamówienia w polu "uwagi klienta" napisali nam jak kawa będzie zaparzana (aeropress, drip, ekspres ciśnieniowy, kawiarka, itp.). Dzięki temu będziemy wiedzieć jak kawa powinna być wypalona.
Zapraszamy i życzymy miłych kawowych doznań!
Bardzo prosimy, żebyście składając zamówienia w polu "uwagi klienta" napisali nam jak kawa będzie zaparzana (aeropress, drip, ekspres ciśnieniowy, kawiarka, itp.). Dzięki temu będziemy wiedzieć jak kawa powinna być wypalona.
Zapraszamy i życzymy miłych kawowych doznań!
niedziela, 26 października 2014
Na plantacji Kayumas
Płaskowyż Ijen we wschodniej części Jawy jest odwiedzany przez turystów z dwóch powodów. Pierwszy to wulkan Kawah Ijen ze słynnym siarkowym jeziorem wypełniającym krater. Jeśli widzieliście dokument Śmierć Człowieka Pracy pewnie pamiętacie tragarzy, którzy schodzą w dół krateru, ładują wielkie kawały siarkowych skał do koszy, a potem z 50-kilogramowym ładunkiem na plecach ruszają do najbliższej wioski. I tak codziennie, aż do 35, albo w przypadku bardziej odpornych na siarkowe wyziewy 40 roku życia. Powód drugi to plantacje kawy.
środa, 3 września 2014
Kawy z Kostaryki i Salvadoru już są
Lubię wiedzieć, jaką kawę
piję. W kawiarniach zawsze pytam o
kraj pochodzenia, odmianę i datę wypalenia ziaren. Każda kawa ma swoją historię, a ja lubię tę historię znać.Wiedzieć, kto i gdzie ją zbierał, na jakiej wysokości była położona plantacja,
jak obrabiano i suszono ziarna. Nie tylko dlatego, że ma to wpływ na smak kawy,
ale także dlatego że ludzie na plantacjach w Etiopii, Salvadorze, Kostaryce, na
Sumatrze, czy w dowolnym innym miejscu gdzie nasza pyszna kawa się zaczęła, codziennie
wykonują wspaniałą robotę i należy im
się szacunek. A jeśli już mowa o pysznych kawach, to zapowiadane nowości
z Kostaryki i Salwadoru właśnie dojechały, więc pora na obiecane szczegóły.
poniedziałek, 18 sierpnia 2014
Zapowiedź latynoamerykańskiej inwazji
Wreszcie
dotarły do mnie długo oczekiwane próbki kaw z Ameryki Środkowej. Wszystko oczywiście
z tegorocznych zbiorów - z lutego i marca. Przez kilka ostatnich dni robiłem to,
co robić lubię najbardziej – czyli wypalałem, wąchałem i próbowałem, żeby wybrać
najciekawsze kawy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem już w przyszłym
tygodniu będziecie mogli się przekonać jak smakują.
niedziela, 22 czerwca 2014
Jak zrobić kawę w aeropressie
środa, 23 kwietnia 2014
Wyjątkowe kawy z Sumatry - Blue Batak
Wśród wszystkich arabik te z Sumatry zajmują miejsce szczególne. Ich dwie najbardziej charakterystyczne cechy to niska kwasowość i mocno wyczuwalna ziemistość. Niepowtarzalny profil smakowy sumatrzańskie arabiki zawdzięczają głównie niezwykłemu i niespotykanemu nigdzie indziej na świecie sposobowi obróbki. Jasne – gleba i wysokość upraw też robią swoje, ale to właśnie obróbka i sposób suszenia dają nam w rezultacie kawę, którą jedni bez pamięci kochają, a inni pija raz i nigdy więcej do niej nie wracają.
niedziela, 16 marca 2014
Amaro Gayo – czysta rozkosz z Etiopii
Dziś chciałbym
wam przedstawić pierwszą z naszych dwóch przedwiosennych nowości – etiopską Amaro Gayo Organic. Kawa pochodzi z okolic gór Amaro w południowo - wschodniej Etiopii
i jest uprawiana na wysokości ok 1600 m. n.p.m. Za tą kawą stoi kobieta. Jest
nią Asnakech Thomas, urodzona w tym regionie. W 2005 roku postanowiła wrócić w
rodzinne strony i zająć się kawą. Założona przez nią firma zbiera kawę z kilkudziesięciu
hektarów kawowych poletek. Do obróbki trafiają jedynie idealnie dojrzałe owoce
– na nasze szczęście pani Thomas jest pod tym względem bardzo wymagająca. Poza świetną
kawą, Asnakech Thomas robi wiele pożytecznych rzeczy dla lokalnej społeczności.
Duży szacunek za jedno i drugie.
wtorek, 4 marca 2014
„Na sucho” i „honey” - metody obróbki kawy cz. 2
Sposób obróbki
kawy na sucho, lub jak to woli metodą naturalną ma równie długą tradycję sama
uprawa kawy. Właśnie tak obrabiano kawę na pierwszych plantacjach w Jemenie
1500 lat temu, a ponieważ tego co dobre się nie zmienia, dokładnie tak samo
robi się tam dzisiaj. Dojrzałe owoce
kawy zbiera się z drzewek i suszy w całości, pozostawiając na ziarnach miąższ i
kolorową łupinkę. Suszenie najczęściej odbywa się na słońcu (chyba że kogoś
stać na mechaniczną suszarkę) i trwa 10 – 20 dni w zależności od temperatury i
wilgotności powietrza.
Etykiety:
Ameryka Środkowa,
Brazylia,
El Salvador,
Etiopia,
honey,
Honey Bourbon,
Jemen Ismaili,
Jemen Mattari,
Kostaryka,
obróbka na sucho
środa, 12 lutego 2014
Mokra robota, czyli o sposobach obróbki kawy cz.1
wtorek, 28 stycznia 2014
Nowe kawy - zapowiedź
Testuję nowe kawy! Już o tym wspomniałem w post scriptum do poprzedniego wpisu.
W ostatni weekend wypaliłem próbki 3 kaw: Amaro Gayo Natural Organic z Etiopii, Las Lajas Fairtrade Organic z Kostaryki i Sumatrę Lintong Washed Blue Batak. Zwróćcie uwagę na widocznie żółtawy kolor ziaren z Etiopii - często występujący w kawach obrabianych w sposób naturalny, czyli na
sucho.
Dzisiaj zaliczyłem pierwszą degustację. Na razie wygrywa Etiopia, ale ponieważ kawy z dnia na dzień zmieniają profil smakowy, a pewne ich cechy ujawniają się w pełni dopiero piątego czy szóstego dnia po wypaleniu, więc z końcowym werdyktem jeszcze się wstrzymam. Kilka dni.
sobota, 4 stycznia 2014
El Salvador Honey Bourbon
Nadeszła pora by piękna nieznajoma z
Salwadoru ujawniła swe wdzięki. Odmianę bourbon znacie już z Rwandy i Brazylii,
dziś krótka wycieczka do Ameryki Środkowej. Długo szukałem ciekawej kawy z
tamtych okolic i jak to zwykle, przy odpowiedniej dozie samozaparcia, bywa, w
końcu się udało. Nowy Rok zaczynamy od Honey Bourbon z Salwadoru.
Subskrybuj:
Posty (Atom)