Na pewno słońca i perwersyjnie czystego
morza o temperaturze 25 stopni, widoku górskich wiosek poprzyklejanych do
szczytów wzgórz, no i całej masy smaków i zapachów - zabójczo słodkich pomidorów,
pysznego sera pecorino, równie pysznych oliwek, steków z ryby miecza i świetnych
win.
Świeżo palona kawa speciality to moja pasja - od blisko 10 lat prowadzę palarnię kawy Good Coffee. Na blogu opowiadam o paleniu ziaren, ich pochodzeniu i uprawie, o tym jak kawę przyrządzać, jak nauczyć się ją smakować i doceniać.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą palarnia kawy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą palarnia kawy. Pokaż wszystkie posty
sobota, 19 października 2013
Włoska kawa i nie tylko, czyli jak to się robi na Sycylii
środa, 18 kwietnia 2012
Palarnia kawy - początki
Wszystko zaczęło się
dziesięć lat temu. Podróżowaliśmy wtedy dużo częściej i dużo dalej niż dziś.
Był wrzesień, w Polsce temperatury z dnia na dzień jechały w dół, a w Puebli w Meksyku
jak zwykle świeciło słońce i było gorąco. Snuliśmy się po tym niezwykłym mieście i zupełnie
przypadkiem weszliśmy do kawiarni, w której po raz pierwszy zobaczyłem maszynę
do palenia kawy. Kawa, przed chwilą wysypana z bębna, obracała się na metalowym
mieszadle i mocno dymiła.
![]() |
Subskrybuj:
Posty (Atom)