Świeżo palona kawa speciality to moja pasja - od blisko 10 lat prowadzę palarnię kawy Good Coffee. Na blogu opowiadam o paleniu ziaren, ich pochodzeniu i uprawie, o tym jak kawę przyrządzać, jak nauczyć się ją smakować i doceniać.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kostaryka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kostaryka. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 1 listopada 2016
O różnorodności czyli pożytki płynące z wakacji
poniedziałek, 25 lipca 2016
Trzy kawy z trzech kontynentów
poniedziałek, 29 lutego 2016
Pogrzeb i cztery wesela
Zacznę od rzeczy niezbyt wesołych, żeby mieć to z głowy i żeby koniec był optymistyczny. Poczta Polska postanowiła dać ostateczny dowód na utratę kontaktu z rzeczywistością i od 1 marca podnosi ceny swoich usług. Najtańsza paczka standardowa, która do tej pory kosztowała 9,50 zł, wzleci swą ceną na niebotyczny poziom złotych 13. I i tak dalej.
środa, 3 września 2014
Kawy z Kostaryki i Salvadoru już są
Lubię wiedzieć, jaką kawę
piję. W kawiarniach zawsze pytam o
kraj pochodzenia, odmianę i datę wypalenia ziaren. Każda kawa ma swoją historię, a ja lubię tę historię znać.Wiedzieć, kto i gdzie ją zbierał, na jakiej wysokości była położona plantacja,
jak obrabiano i suszono ziarna. Nie tylko dlatego, że ma to wpływ na smak kawy,
ale także dlatego że ludzie na plantacjach w Etiopii, Salvadorze, Kostaryce, na
Sumatrze, czy w dowolnym innym miejscu gdzie nasza pyszna kawa się zaczęła, codziennie
wykonują wspaniałą robotę i należy im
się szacunek. A jeśli już mowa o pysznych kawach, to zapowiadane nowości
z Kostaryki i Salwadoru właśnie dojechały, więc pora na obiecane szczegóły.
poniedziałek, 18 sierpnia 2014
Zapowiedź latynoamerykańskiej inwazji
Wreszcie
dotarły do mnie długo oczekiwane próbki kaw z Ameryki Środkowej. Wszystko oczywiście
z tegorocznych zbiorów - z lutego i marca. Przez kilka ostatnich dni robiłem to,
co robić lubię najbardziej – czyli wypalałem, wąchałem i próbowałem, żeby wybrać
najciekawsze kawy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem już w przyszłym
tygodniu będziecie mogli się przekonać jak smakują.
wtorek, 4 marca 2014
„Na sucho” i „honey” - metody obróbki kawy cz. 2
Sposób obróbki
kawy na sucho, lub jak to woli metodą naturalną ma równie długą tradycję sama
uprawa kawy. Właśnie tak obrabiano kawę na pierwszych plantacjach w Jemenie
1500 lat temu, a ponieważ tego co dobre się nie zmienia, dokładnie tak samo
robi się tam dzisiaj. Dojrzałe owoce
kawy zbiera się z drzewek i suszy w całości, pozostawiając na ziarnach miąższ i
kolorową łupinkę. Suszenie najczęściej odbywa się na słońcu (chyba że kogoś
stać na mechaniczną suszarkę) i trwa 10 – 20 dni w zależności od temperatury i
wilgotności powietrza.
wtorek, 28 stycznia 2014
Nowe kawy - zapowiedź
Testuję nowe kawy! Już o tym wspomniałem w post scriptum do poprzedniego wpisu.
W ostatni weekend wypaliłem próbki 3 kaw: Amaro Gayo Natural Organic z Etiopii, Las Lajas Fairtrade Organic z Kostaryki i Sumatrę Lintong Washed Blue Batak. Zwróćcie uwagę na widocznie żółtawy kolor ziaren z Etiopii - często występujący w kawach obrabianych w sposób naturalny, czyli na
sucho.
Dzisiaj zaliczyłem pierwszą degustację. Na razie wygrywa Etiopia, ale ponieważ kawy z dnia na dzień zmieniają profil smakowy, a pewne ich cechy ujawniają się w pełni dopiero piątego czy szóstego dnia po wypaleniu, więc z końcowym werdyktem jeszcze się wstrzymam. Kilka dni.
Subskrybuj:
Posty (Atom)