Trzy dni na Podlasiu - świat poza palarnią też jest piękny. Las w czerwcu, jagody, poziomki - w
tym roku jest ich tyle ile przysłowiowej wietnamskiej robusty w supermarkecie - gdzie nie spojrzeć rozległe poziomkowe pola! Kto jadł w tym roku prawdziwe leśne poziomki? Ja nigdy nie zapominam o zazwyczaj krótkim sezonie na te pyszności. W tym roku jest ich wyjątkowo dużo i można je zrywać już czwarty tydzień. No i jagody, te dopiero się zaczęły.
Ładne fotki
OdpowiedzUsuń