wtorek, 1 listopada 2016

O różnorodności czyli pożytki płynące z wakacji


Moje wakacje skończyły się dawno temu, więc rozpisywał się o nich nie będę, żeby nie denerwować ani was ani siebie, bo i pogoda była tam wtedy o niebo lepsza niż nasza teraz i życie płynęło w dużo korzystniejszym dla zdrowia tempie. Miejscowość Peschici, gdzie spędziliśmy dwa tygodnie to włoska Apulia, a konkretnie jej piękny Półwysep Gargano. Zwłaszcza po sezonie Peschici to pełny relaks i spa dla mózgu – cisza, spokój i codziennie te same twarze na uliczkach.